In vino veritas? Słów kilka o fenomenie pijaństwa w Rosji (pisze dr hab. I. Krycka-Michnowska)

Badacze rosyjskiej kultury zwracają uwagę na szczególne znaczenie fenomenu pijaństwa w Rosji, gdzie wódka stała się jednym z najbardziej rozpowszechnionych napojów oraz ważnym elementem kultury. Mówi się o filozofii czy też metafizyce pijaństwa w Rosji oraz łączy się je z poszukiwaniem cierpienia i rozwojem duchowym.
Długą tradycję przywiązania Rosjan do wódki wywodzi się z polityki prowadzonej przez autokratyczne państwo, które czerpało z jej produkcji krociowe zyski oraz dążyło do rozpijania poddanych, by łatwiej nimi rządzić i dopingować do walki.
Motyw alkoholu często przewija się w literaturze rosyjskiej, gdzie urasta do rangi problemu egzystencjalnego. O problemie alkoholowym pisali Dostojewski, Jesienin, Błok, Bułhakow, Gorki i in. W ich utworach wódka nie tylko stacza bohaterów na dno, ale też często pozwala im zapomnieć o trapiących ich bolączkach.
Swoistą filozofię życia i picia zaprezentował w powieści „Moskwa-Pietuszki” Wieniedikt Jerofiejew. Słynne koktajle Wieniczki – piewcy i znawcy fenomenu pijaństwa – niosą deficytowe poczucie sprawczości oraz są azylem wolności w komunistycznym ZSRS. Wiktor Jerofiejew (niespokrewniony z Wieniediktem) stwierdził niegdyś, że mieszkańcy Rosji są „(…) w zdecydowanie większym stopniu zakładnikami wódki niż jakiegokolwiek systemu politycznego”.
„Pijak wepchnięty do chlewu”, aut. Pieter Brueghel Młodszy, ok. 1616 (domena publiczna, Wikimedia Commons)
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/0/0f/The_Drunkard_pushed_into_the_Pigsty.png